dziękuję (#114)
że można tańczyć ze smutkiem w oczach
(to był mój nawyk po całonocnych rozmowach)
że czasem sygnały bywają dwuznaczne
więc gdy ktoś chce spać, niekoniecznie zaśnie
że choć chłód dłoni zapowiada koniec
ostatnia się o nim dowiem
że zostaną ze mną wspomnienia tylko
bo krótko się będę cieszyć z tobą każdą chwilką
że nie każdy duet to harmonia
choć zdawało się, że i on chce, i ona
że moja wrażliwość jest moją siłą
choć przy tobie miała naturę złośliwą
że te wszystkie historie
bolesno-trudne choć piękne
mają ograniczoną liczbę uniesień
i wreszcie
dziękuję Sanah za zrozumienie
że to nie ja byłam problemem
Kreatywny Human