nie pierwsza taka jesień (#121)

szeptałeś mi do ucha niespiesznie
jakbyśmy mieli dużo czasu
że trwać nic nie może wiecznie
a ja nie mogłam znieść tego hałasu

to nie czas dla motyli
choć wszędzie kolory się mienią
dlaczego do mnie trafiły
gdy świat wokół smuci się jesienią

teraz i ja się smucę
każdego roku te odcienie jesienne
zanim ich nazw się nauczę
zamieniają się w barwy wojenne

z wrześniem jestem skłócona
bo zawsze jawi się jako nadzieja
a potem październikowa pora
z tej nadziei mnie do reszty obdziera



Kreatywny Human

Popularne posty