ja, białe serduszko, ty (#154)
nagle, jakby ktoś rzucił zaklęcie
poznałam twą najciemniejszą stronę
zacząłeś od bycia księciem,
skończyłeś na byciu potworem
który moment w tej relacji
pozwolił ci tak mnie traktować?
kara za każdą z mych frustracji-
unikanie, obojętność, chłodne słowa
to nie była biel lecz pustka
w serduszku między nami
ja tej miłości nie porzucam
ale ty potrafisz mnie już tylko ranić
Kreatywny Human